poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Czerwona róża

Zawieszona gdzieś w próżni
milczę...
Czuję jak niespokojnie oddycham,
Jak ważę każde słowo
Znowu się boję, o jedno słowo za daleko?
A może o jedno słowo za blisko?
Wpatrzona w milczenie przyzwyczajam się do niego...
A co jeśli?
Nie chce kolejnego koszmaru...




Zasuszone płatki róż
Zasuszone wspomnienia
Czerwona róża
Czerwona cegła...
Dbaj o mnie
I w radiu dźwięki...
I czuję przyjemny dreszcz...

Pajęczyna myśli oplata mnie ponownie
Czy wiesz, że wstał nowy dzień
Nie czujesz tego?
Ja również...
Może ja nadal śnie...
A może tak utkałeś pajęczą sieć,
Że jestem w kokonie własnych myśli

Zasuszone płatki róż
Zasuszone wspomnienia
Czerwona róża...
Czerwona cegła...
Dbaj o mnie.
I w radiu dzwięki
I czuję przyjemny dreszcz...

Gdzie jesteś?
Stoję na łące,
Rozkładam dłonie 
I patrzę w niebo
A może napotkam tam Twoje oczy...
Może nawet Twój uśmiech...
Boję się...
Tej ciszy,
Tej pustki, która rodzi się w moim sercu...

Boję się... boję się, że znowu jestem sama....
Boję się... boję się, że on nie jest sam....

Zasuszone płatki róż
Zasuszone wspomnienia
Czerwona róża...
Czerwona cegła...
Dbaj o mnie.
I w radiu dźwięki
I czuję przyjemny dreszcz....



Usiądź dziś na brzegu mego łóżka
Usiądź i nie zostawiaj mnie dziś samej...
Nie pozwól na płacz,
Nie pozwól na samotność
Weź mnie za rękę....
Usiądź dziś na brzegu mego łóżka
I pozwól zapomnieć, że umarłeś
I pozwól zapomnieć, że jestem samotna...
Że.... tylko cisza jest ze mną zawsze...
Czerwona róża...
Zasuszone wspomnienia....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

jeśli chcesz zostaw swoje literki...