niedziela, 10 kwietnia 2011

Napisane w innym czasie jednak bliskie mojemu sercu...

Wymyśliłam Cię

Wymyśliłam Cię...

Usiadłam na brzegu łóżka i zamknęłam oczy i wówczas wymyśliłam Cię...

Wymyśliłam Twoje zielone oczy i Twój uśmiech... Twoje długie palce i ciepłe dłonie...

Wymyśliłam Twoje kosmyki włosów...

Wymyśliłam nawet Twój zapach, który towarzyszy mi każdego dnia

i wymyśliłam nawet Twój ton głosu i śmiech...

Dziś już doskonale wiem jak wyglądasz, jak mówisz, jak się uśmiechasz - wiem bo ja sobie to wszystko wymyśliłam w mojej głowie...



Wymyśliłam także swoje uczucia do Ciebie i to, że mogę Cię nimi obdarzyć,

Wymyśliłam:

krzyk na balkonie

wspólny prysznic

spacer doliną w górach

obiad na Krupówkach

białą sukienkę

wspólne gotowanie

wspólnie spędzoną noc,

pierwszą...

drugą...

trzecią...

masaż

poranek najpiękniejszy w moim życiu

żółtego tulipana

aniołka w kuli

pocałunek pod parasolem

dotyk

megabajty listów pisanych do Ciebie

megabajty listów otrzymanych od Ciebie

zdjęcia

wspólną kawę

kolację

spacer uliczkami najbardziej romantycznej ulicy

Twój zachwyt

wspólne oglądanie gór

podróż pociągiem

Twój oddech przy mojej szyji

trzymanie się za rękę...



tak, wymyśliłam to wszystko... wymyśliłam Ciebie ale zapomniałam wymyśleć jednego, chyba najważniejszego...

zapomniałam, że aby to wszystko sprawiało przyjemność to i Ty musiałbyś wymyśleć mnie...

ale Ty musisz coś innego, coś ważniejszego...

bo Ty musisz przyjechać później

bo Ty musisz wyjechać wcześniej

bo Ty musisz odwiedzić Kogoś...

bo to wszystko jest tak bardzo ale to bardzo ważne...

a skoro coś jest ważne to naprawdę to trzeba prawda??

a sprawy mniej ważne... no cóż... na sprawy mniej ważne nie trzeba poświęcać czasu i nie można poświęcać spraw ważnych...

na sprawy mniej ważne wystraczy kilka minut w przelocie pomiędzy wyjściem z pociągu a wejściem do autobusu...

I ja to rozumiem...

bo to ja, Ania - ta, która powie rozumiem przecież to ważne...



I pewnie masz rację ważnymi sprawami trzeba się zająć i muszą być zrobione, te mniej ważne lub "wcale" ważne zostaw, nie poświęcaj im czasu... nie zawracaj sobie nimi głowy - są nie ważne i tego się trzymajmy...



Twoja-Ja...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

jeśli chcesz zostaw swoje literki...